Sto pytań do…

 Jakaś tam rozmowa. Pytanie do Igi:    – A z czego się składa Pogoria? [takie jezioro]    – ???    – No jak idziesz nad jezioro to co w nim jest?    – Ryby.    – Zgadza się, świetnie, ale co jeszcze? Przede wszystkim.    – Ludzie.    – No tak… oczywiście…. Ale… …w czym … [Read more…]

Metafora taka…

…dziś padła podczas śpiewania w autobusie kolejnej części niekończącej się piosenki. I powiem szczerze, że mi japę otworzyła na chwil kilka. Gdyż brzmiała:  – […] palce miasta […]. Nieświadomie. Ale ładnie.

Na wszystko jest recepta

 Malujemy. I że już zaraz będzie ostatni obrazek.  – Iga, już zaraz będzie ostatni obrazek. Co malujemy? Decyzja?  – Donalda!  – Uuuuuuuu. Ale to ja nie umiem…  – No…………. to………… może………… dupę Donalda!  

Silna złotówka

 Zaglądamy do skarbonki. Bo będziemy się bawili w sklep, Iga oczywiście – „na kasie”.  I tam wśród monet wszelakich znajdujemy 20 euro. I tłumaczę:  – Ale tym pieniążkiem, to się może nie bawny, co? Bo chociaż on papierowy, to tak naprawdę wart więcej niż te metalowe tutaj. Odpowiedż kobiety zza lady brzmi:  – Eeee, jakiś … [Read more…]