„Nie musimy się katować nienormalną sytuacją”

Ludzie, kurwa, opamiętajmy się! Na pogrzebie Roberta Brylewskiego, wśród setek ludzi był między innymi Krzysztof Ziemiec. Przyszedł się pożegnać. Zwyczajnie jak człowiek, kolega, słuchacz i odbiorca muzyki, nie wiem. Tak jak inni pogrążony zapewne w autentycznym bólu, który naprawdę na wielu z nas spadł. Było mu pewnie ciężko, smutno, trudno i źle. I jak wróciłem … [Read more…]

Mówię poważnie

Z okazji czerwca nastąpił wysyp wszelkich pikników i festynów. Trochę że niby Dzień Dziecka, a trochę że wybory i wiadomo, że te dzieci to tak naprawdę tylko taki pretekst. No i mam taki wniosek (formalny), że puszczanie rzeczonym dzieciom Zenka Martyniuka oraz pochodnych i równoczesne wmawianie im, że to jest świetne, super i nie ma … [Read more…]

Wpis upolityczniony

Protesty – nauczycieli, rezydentów, pielęgniarek, rodziców osób niepełnosprawnych, czarny protest, w sprawie sądownictwa… …wszystkie miały „charakter polityczny”. No i – przede wszystkim – „były sterowane”. Co trzeba zatem zrobić, żeby móc powiedzieć, że coś mi się nie podoba w taki sposób, aby było w swoim imieniu?

Apel

APEL! Jeśli chodzisz teraz do drugiej klasy gimnazjum i nie zdajesz, to we wrześniu – ponieważ nie ma klasy pierwszej – trafisz do klasy ósmej podstawówki. Podstawówki, którą skończyłeś co prawda dwa lata temu, ale za to już w przyszłym roku (2019) będziesz miał/a szansę iść do szkoły średniej. Do tego miejsca zrozumiałe?   Ale … [Read more…]

Na dniach

Do narzekań na wszelkie „Dni” i festyny zdążyłem się już przyzwyczaić. Zresztą – jak wiadomo – sam nie jestem fanem tego typu akcji i zazwyczaj zdarza mi się być w czołówce narzekatorów. Przede wszystkim bowiem musimy pamiętać, że wszelkie „darmowe” i niebiletowane imprezy i koncerty totalnie niszczą rynek (inaczej potraktuję artystę –  a on mnie … [Read more…]

Wstawanie z kolan (szybki komentarz)

Zacznę od stwierdzenia, że powinienem mieć to w dupie. Przesłanki: chyba ze dwa lata temu złożyłem akt apostazji, żyję w grzechu (bez ślubu kościelnego), moje nieochrzczone dzieci nie uczestniczą w życiu kościoła (żadnego), etc. Niemniej jednak: 1) Jako przedstawiciele Rady Rodziców naszej Szkoły – ROK TEMU poszliśmy z kolegą Danielem do proboszcza, aby ustalić z nim … [Read more…]

Alergia

Przepraszam młodego człowieka, któremu nie wrzuciłem wczoraj pieniążka do czapki. Gdybyś grał inną piosenkę niż „Whiskey, moja żono”, sprawa wyglądałaby zdecydowanie inaczej…

„Darmozjadów i matołów banda!”*

Ponieważ telewizor (zgodnie ze swoją wieloletnią tradycją) znowu nakłamał i podał do wiadomości publicznej, że nauczyciele (dyplomowani, czyli między innymi ja) zarabiają ponad pięć tysięcy złotych, miałem tę czelność, że wrzuciłem w internet pasek ze swoją wypłatą. Wynikało zeń, że – naprawdę bardzo delikatnie mówiąc – „przeszacowano” ją o jakieś dwa i pół koła. Dnia … [Read more…]

Niemamsiły

Podsłuchałem w sobotę (w miejscu publicznym) grupkę jakichś rodziców dzieci chodzących do podstawówek. Że ciasno, że przepełnienie, że na zmiany, że dzieci małe wymieszane z dużymi, że ogólnie słabo, beznadziejnie, źle i cała lista narzekań na zmiany wywołane likwidacją gimnazjów. Nasuwa mi się tylko jedno proste pytanie – TERAZ?!

Kto bogatemu zabroni?

Poprzewracało nam się w dupie (to chyba od tych niebywałych podwyżek) i pojechaliśmy kupić telewizor. Bo stary już odmawiał posłuszeństwa  (uwaga, zachowajcie czujność: w sklepie wyglądają na mniejsze, niż się okazują po rozpakowaniu). Bardzo fajną minę miał Pan Sprzedawca, który na pytanie – „A jak telewizja będzie podpięta? Zewnętrzny dekoder, antena?”, usłyszał odpowiedź: – W … [Read more…]