…rozpoznanie

W bajce „Wallace i Grommit. Klątwa Królikołaka” jest taka scena, w której pastor znajdujący się w nocy w kościele, słyszy nagle głośne i dość długie beknięcie.Iga:  – Kto to był?  – Królikołak.   – Albo… albo… …ciotka Agata!

…religijni.pl

Z kościołem to my żyjemy raczej na bakier. Czy prościej – nie mamy nic wspólnego. Idziemy przez pewną wakacyjną wieś. Nagle kapliczka. Z Matką Boską. Taką niebieską (w koronie rzecz jasna).  – Mamo, patrz!  – No co?  – Księżniczka.  – …yyyyyyyyy… królowa raczej.  – Aha, królowa.  – Tak…  – Śniegu…

…marka

 – Kupimy Fortke.  – Co?  – Fortke…  – A co to jest?  – Autko tak się ziwa.  – Jak?  – Fortka.  I wtedy zauważyliśmy na parkingu Forda. Forda Ka.

…słynne zabawki

   Kiedyś w jajku niespodziance było coś, co nieopatrznie nazwaliśmy „dziadostwem” (notabene często znajdują się tam rzeczy, które można wpisać w tę kategorię). Coś na szczęście dość szybko zginęła. Dziś się znalazła. Pod wersalką.    Iga akurat bawiła się plastikową figurką szumnie nazywaną „Myszką”.  – Patrz, co się znalazło.  – Cześć Dziadoftfo, jestem Myszka.