Dzieło szatana

Autobus. Siedzimy naprzeciwko siebie. Między nami guzik do zatrzymywania autobusu. Jest duży i wokoło ma małe lampki. – Co to za guzik? Tłumaczymy. Ręka wędruje do guzika. – Nie naciskaj tego – po raz pierwszy. A potem po raz drugi, trzeci, szósty. – Antek, nie wolno tego naciskać bez potrzeby. – Wiem. Ale mnie to … [Read more…]

Specjalista od PR

1 listopada wieczorem byliśmy na cmentarzu i pod centralnym krzyżem zapaliły się jakieś sztuczne kwiatki. Robek wziął napój z torby, wylał na te kwiatki i odstawił je na bok. A jak wróciliśmy do domu, to Iga dała mu coś takiego.  

Wyrozumiałość

Antek dyktował, Iga pisała: „Dzienidobry panie Mikołaju zbliża się miesiąc w kturym psznosisz prezęty: Proszę cię o figurkę Tora i figurkę Randal. A jeżeli nie masz na to kasy to wykąbinuj coś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!”

Werdykt

Śpiewają  w szkole na jakąś uroczystość czy coś piosenkę „Prywatki”. Próbują. Włączam w domu oryginał. Informacyjnie. Po niecałej minucie pada: – Ten facet nie umie śpiewać.

Wyzyskiwani

Siedzą Z Tymkiem (kuzynem i kumplem najlepszym) na wspominanym już stryszku i się bawią. Głos z dołu: – Chłopaki! Jest dla was zadanie. Podaję wam TRZY ręczniki i powieście je na tych patykach, żeby wyschły. Głos z góry: – JEZUS MARIA!