Opowiadam wieczorną bajkę. W bajce (jak to zwykle bywa) występuje Arielka (czyli Mała Syrenka), Kopciuszek, Śnieżka i Iga. I jesteśmy w momencie, jak siedzi Iga ze Śnieżką i Kopciuszkiem na polanie i sobie rozmawiają, aż tu z lasu wychodzi Arielka i mówi „Cześć dziewczyny”.
Iga przerywa mi natychmiast:
– Jak Arielka ma nogi, to nie mówi.
w-b
No nie da sobie wcisnąć żadnej ściemy… Prawidłowo.