Kto bogatemu zabroni?

Poprzewracało nam się w dupie (to chyba od tych niebywałych podwyżek) i pojechaliśmy kupić telewizor. Bo stary już odmawiał posłuszeństwa  (uwaga, zachowajcie czujność: w sklepie wyglądają na mniejsze, niż się okazują po rozpakowaniu).
Bardzo fajną minę miał Pan Sprzedawca, który na pytanie – „A jak telewizja będzie podpięta? Zewnętrzny dekoder, antena?”, usłyszał odpowiedź:
– W sumie to wcale. W ogóle nie mamy. Zamiaru tym bardziej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *