Prawda czasu, prawda ekranu

– Puszczę ci Pankracego. Jak byliśmy mali, to uwielbialiśmy ten program.
– A o czym to?
– O takim psie gadającym.
– Fajnie…

Puszczamy. Śpiewa Pankracy, gada, rusza się; fakt, trochę wyliniały…
– Jakiś zdechły ten pies.

4 komentarze

  1. chezmollard

    uśmiałam się:) swoją drogą przypomniała mi ta historia, że jak byłam mała to myślałam, że to Pan Kracy, a Bonifacy z Filemona to Boni facet

  2. Shaak Ti

    Pankracy był cool. 😉 ale i tak wolałam Misia Uszatka, Reksia, Bolka i Lolka. 🙂 Z Kajkiem i Kokoszem tez macie zamiar ją zapoznać? 🙂

  3. ola i robert

    będziemy na pewno próbować wszelkiego rodzaju zapoznawanie. tymczasem króluje (niestety?) – klub winx … cokolwiek…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *