…kumpel miał swego czasu zakład introligatorski:
1) przychodzi dziewczę:
– chciałabym zeszyt na ksero…
– dobrze.
– tylko czystych kartek proszę nie kserować.
2) mama i synuś. mam rozmawia, synuś stoi.
– dzień dobry.
– dzień dobry.
– oprawia pan prace dyplomowe?
– tak.
– a pisze?