Apetite for destruction

Iga niezbyt lubi jeść. Niemal zawsze pada pytanie –  „ile jeszcze łyżek/widelcy/kawałków?”. Aż tu nagle!
 Wsunęła całą zupę oraz drugie. 
 Po czym:
 – Ale dziś jestem apetyczna, co nie?

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *