Sen. Przyjaciel pacjenta

 Wieczór. Niemal zasypianie:
 – Coś zły dzień mam dzisiaj.
 – A czemu?
 – Bo mnie noga boli.
 – I co z tym teraz zrobimy?
 – Nic. Pójdę spać i się obudzę za czterdzieści jeden lat może, co?

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *