Harmonia

Poranek. Śpi i, co istotne, ręka jej wystaje spod kołdry. Niestety – budzenie:
 – Iga? Wstajesz do przedszkola?
 – Yhm.
 – To wstawaj powolutku.
 Chowa rękę:
 – Jeszcze. Bo mi się ręka nie wyspała.

One Comment

  1. ajter

    Świetne xD Gdyby jeszcze kierowca autobusu o 6.48 mógłby poczekać chwilę zamiast odjechać z przystanku o minutę za wcześnie, bo mi się ręka nie wyspała to by było jeszcze lepiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *