Ostrzeżenie

 Poranek totalny. 6:30. Igieła z impetem otwiera drzwi łazienki. Za drzwiami stoi ojciec. Nie ma na sobie ani pół kawałka tkaniny żadnej.
 – A czemu ty jesteś goły?!
 – Wykapałem się własnie. Spod prysznica wyszedłem. Puka się.
 – Ty weź się lepiej ubierz, bo takiego gołego, to cię na pewno do przedszkola nie wpuszczą.

…no raczej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *