– Iga, czemu nie chciałaś się ze mną bawić? – zapytuje ciotka Agata.
– Chciałam.
– Nieprawda… ja chciałam się z tobą bawić jakieś pół godziny temu, a ty powiedziałaś, żebym sobie poszła.
– No tak…
– Ale czemu?
– Czemu co?
– No czemu chciałaś, żebym sobie poszła i nie chciałaś się ze mną bawić?
– Bo chciałam, żeby mama była szczęśliwa…