Egzamin ósmoklasisty vs. maturalny

Bez zbędnych wstępów. Śmiem twierdzić, że przy obecnym systemie rekrutacji egzamin ósmoklasisty może być dużo bardziej stresujący i ważniejszy niż matura. Z bardzo prostej przyczyny – niezdaną maturę można poprawić (w sierpniu, za rok, za dwa). Mało tego – można sobie poprawiać jej wynik, jeśli nie jest się z niego zadowolonym. Egzamin ósmoklasisty jest raz … [Read more…]

Od litości do chichotu

Gdyż zacząłem wychodzić powolutku na przedblocze o kuli i niemal każdy napotkany znajomy: – O rany, a co to się panu stało? – Ścięgno zerwałem… Achillesa… Po całości. – Uuuuu… Pewnie na nartach? – Nie… …na studniówce…

O trosce

Wypuszczam się z domu. Idziemy z Antkiem do sklepu: – Tato, ale weź kulę. – Spróbuję bez. Jest blisko, dam radę. A poza tym muszę ćwiczyć. – Ale chodzi o to, żeby nas w kolejce przepuścili.

#wzrusz

Bardzo fajnie, że zaliczyłem dziś jeden egzamin, bardzo fajnie, że było bezstresowo, bardzo fajnie, że się cieszę… …ale najpiękniejsze było usłyszeć potem coś takiego od syna: – Antek, nie zapytasz mnie, czy zdałem? – Zdałeś… – Skąd wiesz? – Bo to ty… …więc na obrazku – najfajniejszy na świecie – On…

…o gadaniu o przyszłości

W zeszły wtorek odbył się w moim mieście panel dyskusyjny z udziałem licznie zgromadzonej młodzieży (choć wysoką frekwencję, nazywaną przez panelistów „zainteresowaniem” najprawdopodobniej i w jakiś sposób tłumaczy treść „zaproszenia” wysłanego do szkół – zdjęcie) oraz przez młodzież organizowany. I tutaj powinienem zamilknąć, bo jak coś robi młodzież i wkłada w to serce, to jest … [Read more…]