O tym, że „właśnie skończyła się jakaś epoka” słyszałem ostatnio kilka razy… Po śmierci Lemmy’ego, Bowie’ego, Młynarskiego, Bryla, Kory, Stańki… Nie zgadzam się. To nie jest prawda. Nie skończyła się… No chyba, że te epoki są coraz krótsze. Ostatnia trwała jeden dzień. A za jakiś czas znowu ktoś powtórzy to zdanie… Nie rozumiem też pytania … [Read more…]

Votum separatum

Mój stosunek do religii jest wiadomy. Nie zostałem obdarzony/pokarany wiarą, niemniej jednak szanuję czyjąś. Wiarę/drogę/wyznanie. Nie moja sprawa, nie mój problem, nic mi do tego. Nie uczestniczę, nie dotykam, nie uznaję. Niemniej jednak uważam, że – czym innym jest postawienie mi pod oknem ołtarza i przejście procesji, czym innym, jak sąsiadka przyjdzie zbierać kasę na … [Read more…]