Znowu nic o sporcie
Mimo głęboko zakorzenionego agnostycyzmu, obchodzimy z rodziną święta i w związku z tym, co jakiś czas ktoś mi zarzuca hipokryzję. Że to się wyklucza, że albo albo, tak się nie godzi, że jesteśmy niekonsekwentni. I w jakiś tam sposób przyznaję rację, ale nic nie poradzę. Nie może mi bowiem ten ktoś tego zabronić. Gdyż naprawdę lubię ten czas. Wigilijne … [Read more…]