…wyłazi z każdego kąta.
…dopada mnie.
…byłem wczoraj u babci. w pokoju ojca jego książki, przedmioty, których dotykał, dwadzieścia złotych w kubeczku, zdjęcia w ramkach w witrynce. na ścianie za szafką oprawiony list gratulacyjny. ten, który otrzymał, kiedy skończyłem liceum…
…wszystko nieużywane, nieoglądane, pozbawione kontekstu.
…dziś w domu. biorę z półki – co ciekawe – „w poszukiwaniu straconego czasu”. nie wiem, czemu akurat. zajrzeć chciałem. a tu w środku list. sprzed kilku lat. z więzienia.
…słowa z zamknięcia, które okazały się słowami zza grobu.
…przerażam się. uświadamiam sobie. że nie ma odwrotu. że koniec niepodważalny.
…że nigdy.
…że zawsze.
…dobija mnie to. że się jest, a potem się nie jest.
…że nic. że brak możliwości. że „kot w pustym mieszkaniu”. że nic. nic całkowite. że bezsilność.
…źle. nie spodziewałem się…