Geralt z Rivii, czyli wychowawca roku…

Antek „gra” w „Wiedźmina”. Tak, wiem, że to niewychowawcze. Słowo „gra” wziąłem w cudzysłów, bo bardziej tak łazi po tym całym uniwersum. I spotyka chyba Vesemira i „gadają”. Ten o coś tam pyta i są różne opcje odpowiedzi, z czego jedna typu: „Co cię to obchodzi? To moja prywatna sprawa!”. I tę właśnie odpowiedź synu zamierza wybrać. … [Read more…]

Kiosk

Pani przede mną: – Papierosy poproszę. [Tu pada nazwa] Cienkie, mentolowe… – No nie ma, niestety. Może takie? – Nie, dziękuję, one są za mocne… A to dla dziecka… Pozostaję z zagadką – ile „Jacuś” ma lat?  

Z cyklu „Antywiersze na tu i teraz”

Hajku jak co tydzień znowu nie byłem ani w markecie, ani w kościele życie zmienione ustawowo ———————————————————— A mnie tam starcza mniej więcej do dwudziestego dziewiątego zwłaszcza jak się złożymy ze żoną zwłaszcza że w cały czas tanieje że nie mam wyrafinowanych potrzeb że nie obsmarowuję nikogo kawiorem że nie mam garniturów i krawatów że … [Read more…]

Z drugiej ręki…

…czyli parafraza opowieści rekolekcyjnej (szkoła podstawowa): „Opowiem wam taką oto historię: kiedy chodziłem do szkoły, razu pewnego nie przeczytałem lektury, a na drugi dzień była z niej klasówka. Bardzo się bałem, ale przed pójściem do szkoły trzy razy odmówiłem różaniec i poszedłem. Usiadłem w ławce, czekałem, pani zapisała na tablicy trzy tematy i usiadła za … [Read more…]

„I jedną rzecz od razu ustalmy…

…spór jest, kurwa, fundamentalny”* „W Dąbrowie Górniczej są dwa rodzaje mieszkańców. Ci, którzy pochodzą stąd i najczęściej zamieszkują Zielone Dzielnice oraz ludność napływowa kieleckiego, małopolskiego i reszty Polski. Ta druga kategoria (proszę nie myśleć, że są gorszego sortu) całkiem inaczej patrzy na problemy i potrzeby miasta, bo ich serca są hen daleko stąd”. Albo to: „Proponuję wydać … [Read more…]

#niedobrzemi

Zagadka brzmi – co łączy postawienie choinki na Mydlicach, wspólne kolędowanie na różnych dąbrowskich osiedlach i pomalowanie jednej ze ścian Plastyka albo zbieranie na WOŚP? Oczywiście oprócz faktu, że wszystkie te wydarzenia miały miejsce w  Dąbrowie Górniczej. Ktoś odpowie, że połączyły ludzi, inny, że fajne inicjatywy, trzeci… no właśnie… moja obserwacja jest akurat i niestety odwrotna. Czytam … [Read more…]

Znowu nic o sporcie

Mimo głęboko zakorzenionego agnostycyzmu, obchodzimy z rodziną święta i w związku z tym, co jakiś czas ktoś mi zarzuca hipokryzję. Że to się wyklucza, że albo albo, tak się nie godzi, że jesteśmy niekonsekwentni. I  w  jakiś tam sposób przyznaję rację, ale nic nie poradzę. Nie może mi bowiem ten ktoś tego zabronić. Gdyż naprawdę lubię ten czas. Wigilijne … [Read more…]

Wyścig niepokoju

Działaj w fundacji. Albo stowarzyszeniu. Zorganizuj koncert charytatywny. Zbuduj coś. Albo zburz. Powiedz coś w  przestrzeni publicznej. Napisz. Wystartuj w konkursie. Miej odmienne lub podobne do kogoś zdanie. Wpadnij na jakiś pomysł i spróbuj go zrealizować. Dbaj o  środowisko. Rób cokolwiek, co w jakikolwiek sposób jest widoczne. Dobrze lub źle. Masz już 18 lat? Musisz wiedzieć jedno: właśnie rozpocząłeś … [Read more…]

Naiwność – cóż po ludziach?

Wbrew temu, co odczuwam od rana, postanowiłem, że napiszę coś dobrego… Może właśnie dlatego, żeby przywrócić równowagę… Którą zapewne zburzę już za miesiąc. Tak się jakoś złożyło, że przez lata swoich różnych poczynań i  poruszania się po mieście i  okolicach poznałem bardzo wielu ludzi. Z różnych miejsc, środowisk, o  różnych pasjach, zainteresowaniach, poglądach. Czasami się widujemy … [Read more…]

Who you are?

12 lat temu mieliśmy z zespołem 100 TVarzy Grzybiarzy niewątpliwą frajdę zagrać na „najpiękniejszym festiwalu świata”. Na Przystanku Woodstock znaczy się. Niepisana umowa była taka, że na scenie się nie przeklina. Choć przecież niemal niemożliwością jest, aby zespól rockowy nie przemycił w jakiejś swojej piosence choć jednego przekleństwa. My mieliśmy tego sporo. Ale się dostosowaliśmy do reguł. … [Read more…]