Kozi róg
W piątek jest w przedszkolu bal karnawałowy. Antek nie idzie, bo „nie lubi, jak mu ten facet w przebraniu mówi, co ma robić i że teraz na przykład skaczemy, a teraz tańczymy w kółko”. Tak się składa, że Robert ma wolne, więc jest taka możliwość. Ojciec: – Ale ja stawiam warunek… Chcę, żebyś sobie pospał … [Read more…]