Sceny z życia zwierząt

Byli na wycieczce. U weterynarza.
– Czego się tam, synku, dowiedziałeś ciekawego?
– Jak się bada zwierzętom temperaturę.
– Czyli jak?
– Się im termometr wkłada w dupę.
– A… I coś jeszcze?
– Potem rysowaliśmy w przedszkolu rysunek o zwierzętach.
– Pokaż. – i wyobraźnia już pracuje.
Pokazuje. Na rysunku jest kot, a obok kleszcz. Wielkości kota. Termometru (na szczęście?) tym razem brak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *