„Otaczają mnie kretyni”

Gdyż do przedszkola trzeba przynieść dary jesieni. I się przy obiedzie zastanawiamy. – Ej, ktoś wie, gdzie w naszej okolicy można znaleźć kasztany? Spojrzenie pełne dezaprobaty: – No jak to gdzie? Tam, gdzie są kasztanowce… – i wraca do jedzenia zupy.

Obwieszczenie

 Po jakiejś mini-awanturze na drzwiach pokoju pojawiła się kartka:  „TO. POKUJ. DLA. SMUTKUW. TLKO. MOŻE. WEJŚĆ. TYLKO. TEN. KTURY. HCE. MI. POWIEDZIEĆ. COŚ. MI. MIŁEGO. SMUTEK. IGI”