Regeneracja w pentagramie

 W sklepie. Bardzo miły zagadujący Pan Sprzedawca. O tym i o owym. Już prawie wychodzimy.  – A ty umiesz liczyć, chłopczyku.  – …  – Jeden… – pan wyciąga jeden palec – Dwa… – drugi.  Antek zaciska pięść, wysuwa najpierw wskazujący, potem mały:  – SATAN!!!