jakoś niecenzuralnie
To, że Antoniemu chce się „śpić”, przełknęłam i reaguję już normalnie. Natomiast na : – Mamo!!!!! Możesz mnie pokryć? Mamooooooo!!!Proszę!!!! Wzdrygnęłam się nerwowo. Chwil kilka minęło, zanim dotarło do mnie, że syn chce być przykryty. Kołdrą.