O vicewersach dzikich
– Proszę kończyć. I do kąpieli- wybiła siódma. Grają w „Dorę” na komputerze. Niechętnie siostra odsuwa się sprzed klawiatury. Antoni protestuje. Proszę drugi i trzeci raz. I nico. Kategorycznie zatem: – Natychmiast. Już. Kąpiel – i wyłączam grę. Następuje wybuch. Antoni staje przede mną w pozie klasycznej – palcem wymierza i tupie. – JESTEŚ NIEGZECNA, MAMO!!!! … [Read more…]