Bal jest karnawałowy w przedszkolu. Wymyśliła i uparła się, że będzie przebrana za dziewczynkę z zapałkami.
Choć dziś pojawił się pewien problem:
– Bo jak ja już będę na balu w tym przebraniu, to mam tak tylko tańczyć smutno, czy siedzieć w kącie i sprzedawać te zapałki?
katarzyna
Najważniejsze to wczuć się w rolę!
Shaak Ti
Dobrze, że za kostkę masła bez papierka się nie chciała przebrać. 😉 Przynajmniej widać, że dziecko ocztyane jest. 🙂