W poszukiwaniu straconego czasu czyli 500 zagadek matematycznych
Idzie na urodziny do koleżanki. W przyszłą niedzielę. I od tygodnia się dopytuje, a my od tygodnia udzielamy odpowiedzi na to samo pytanie: – Za ile dni są te urodziny? Dziś: – Za ile dni idę na urodziny? – Za siedem. – Nie no! Coś tu mi nie gra! Codziennie mówisz co innego!