Dziecię drwala
Idziemy. Jest zimno, więc Iga zakłąda rękawiczki. Walczy i walczy. Dwa palce jej wlazły w jedno miejsce, więc: – Tato, palcy mi brakło!
Idziemy. Jest zimno, więc Iga zakłąda rękawiczki. Walczy i walczy. Dwa palce jej wlazły w jedno miejsce, więc: – Tato, palcy mi brakło!