Robek „rozmawia” z Antkiem. Iga czymś tam się zajmuje, teoretycznie nie słuchając.
Wtem:
– Głupia ta wasza rozmowa, muszę przyznać. Jeden mówi „chcesz kupę?”, drugi „pupka” i tak w kółko. Bez sensu.
I opuszcza pomieszczenie.
Robek „rozmawia” z Antkiem. Iga czymś tam się zajmuje, teoretycznie nie słuchając.
Wtem:
– Głupia ta wasza rozmowa, muszę przyznać. Jeden mówi „chcesz kupę?”, drugi „pupka” i tak w kółko. Bez sensu.
I opuszcza pomieszczenie.
Shaak Ti
Przynajmniej będzie odporna na polityczne lanie wody i tez opusci pomieszczenie 😉