Ściemnieni kochankowie

Że koniecznie chce się dowiedzieć, jak to z Romeo i Julią było naprawdę, bo w bajce się skończyło dobrze. Dowiedziała się.
To teraz że koniecznie chce zobaczyć taki film. Oglądamy. Bo „pewnie i tak nie da rady i zaśnie”. Bo trudny język i nudą powiewa (zwłaszcza jak się ma lat 5).
 Obejrzała z zapartym tchem i do końca.
Kluczowa jest scena – Romeo truciznę sieknął , Julia się przebudziła i od razu pogrążyła w rozpaczy. Patrzymy, zmutek jest, tragedia i łzy się do oczu cisną.
Iga:
– E tam… Rusza się.

Dwa dni później.
– Fajna ta historia była?
– No.
– A co ci się najbardziej podobało?
– Trupy.

5 komentarzy

  1. Limeryk

    I właśnie takie teksty sprawiają, że współczesne pomysły cenzurowania Czerwonego Kapturka, są wyjątkowo nietrafione 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *