Surwiwal po przedszkolsku
Wycieczka jest. Do parku Indian. – Tato, przeczytaj mi, co będzie na obiad? – Ci, co jadą na wycieczkę mają kiełbaskę z grilla. – Buuuuuuuuu… – Ale co jest? – Bo ja nie lubię zgniłej kiełbasy. – Nie „zgniła” tylko „z grilla”. – Uf