Zasłona ze słonia

 Znowu ten sam ssak w tytule. Trudno. Bo było tak:

 – Bo Antek mi zasłonia!
 – Nie mówi się „zasłonia” tylko „zasłania”.
 – Ale on mi akurat ZASŁONIA!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *