Szerlok Holms
Nastąpiła fascynacja literami. I próby składaniem ich w wyrazy. I książeczka jest taka, że są różne obrazki, a pod spodem napisy. Zasłaniamy ręką zwierzątki, a Iga odczytuje wyraz pod spodem. – Hipopotam. – Podglądałaś? – Nieprawda! Ja niczego nie podejrzewam!