Idziemy. Co ważne Iga, Antek i Robert w czapkach, Ola bez. I reklama się pojawia szkoły prywatnej. I widać tam małego chłopca (chyba) w birecie.
– Patrzcie, jaką ma śmieszną czapkę!
– No. Biret się taka czapka nazywa.
– Jak?
– Biret.
– A kto nosi takie czapki?
– No na przykład jak ktoś kończy szkołę, to taki biret może założyć…
– Taką czapkę?
– Tak.
– A mama nie skończyła żadnej szkoły?!
Shaak Ti
Wydało się!!! ;p