– Babciu, ja uwielbiam być z tobą na wakacjach.
– No to ja się bardzo cieszę.
Trzy dni później:
– A kiedy mama i tata przyjadą?
– Już nie przyjadą, przeciez my za dwa dni wracamy do domu.
– Za dwa dni?
– Tak.
– To za dwa dni wreszcie mi dasz święty spokój…
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
– Babciu? A czemu ty nie masz obrączki? Nie masz męża?
– Nie mam.
– A czemu?
– Bo kiedyś miałam, ale był niegrzeczny i go wygoniłam.
– Ale jak był niegrzeczny?
– No niegrzeczny był.
– I już nie będziesz miała drugi raz?
– Nie, raczej nie.
– No tak. Wszyscy są już zajęci. Bo się pożenili przecież.
Rosolak
Powrót Igieły w wielkim stylu 😉
Mistrzyni ciętej riposty nam rośnie!