Kozi wąs
Wracamy z przedszkola. Przystanek, oczekiwanie, rozmawianie. Pojawia się teoria, że „jak ktoś je kozy, to mu rosną wąsy”. Nadjeżdża autobus, wsiadamy. Patrzę na kierowcę. Patrzę na Igę. Przełykam slinę, a dreszcz mnie przebiega po plecach. Ciagnę dziecko na koniec pojazdu.