Obosieczność
Powrót z przedszkola. Przy pomocy sanek. Tradycyjnie – w roli konia pociągowego Robert, w roli jednostki wleczonej Iga. Głos z tyłu: – Tato? A kupisz mi watę cukrową? – Yhm. – To mi kup. – Kupię, kupię. Tylko po pierwsze – widzisz tu jakiś sklep? – Nie. – Więc nie mam nawet, gdzie kupić. A … [Read more…]