To się na muzyce znają

Wzięła grzechotkę jakąś badziewną. Walają się po kątach, nawet Mojra już ich nie chce. Wciska guzik. Rozlega się pozytywkowe „lalala”. Patrzy z niedowierzaniem. Przykłada Antkowi do ucha i z drwiącym uśmiechem pyta:  – Elegancka muza. Co nie, brat? Ha ha ha! Dwa dni później. Odwiedziny Ukochanego Zatusia i ciotki Agaty. Wychodzą na jaw braki muzyczne … [Read more…]