Jakaś tam rozmowa. Pytanie do Igi:
– A z czego się składa Pogoria? [takie jezioro]
– ???
– No jak idziesz nad jezioro to co w nim jest?
– Ryby.
– Zgadza się, świetnie, ale co jeszcze? Przede wszystkim.
– Ludzie.
– No tak… oczywiście…. Ale… …w czym ci ludzie się kąpią?
– W jeziorze.
– A to jezioro to jest co po prostu?
– Woda!
– Ufffffffffffffffffffff…
– I deszcz.