Podobieństwo

 – Ale on podobny do taty, nie?- pyta matkę, intensywnie wpatrując sie w prawą stopę Antka.* Matka tyłem,  zbiera zabawki z podłogi.  – Tak myślisz? A czemu?- nie odwraca się, kontynuując zajęcie wieczorne.  – No zobacz. Ma taką samą dziurę w skarpecie, jak tata… *matka domyśliła się po fakcie

Stój Kliencie Lub Ewentualnie Poproś

 Kolejna odsłona zabawy „w sklepa”. Wygląda to zawsze raczej podobnie: Iga ma taką kostkę z guziczkami (jakaś zabawka edukacyjna to jest czy coś), my jesteśmy kupującymi, którzy odzywają się na hasło: „co chce pan/pani do kupienia?”.  Dziś po uzyskanej przez panią sprzedawczynię odpowiedzi udała się ona (na zaplecze) po towar. W połowie drogi się dziewczynka … [Read more…]

Jadłospis gumowego ucha

 Rozmowa toczy się na przestrzeni kuchnia – pokój. Iga w pokoju, Ola w kuchni. Iga się drze:  – Mamo!  – Słucham!  – Chodź na chwilę!  – Nie mogę!  – Czemu?!  – Bo gotuję obiad!  – A co?! Ola nie krzyczy. Mówi. Do siebie:  – Jajco.  – Miały być pierogi!

Obyś własne dzieci uczył

 Powtarzamy literki.  – To jest „O” jak…?  – Jak orzeszek. Albo Ola.  – Świetnie. A to jest „I” jak…?  – Nie wiem.  – No coś ty. Wiesz przecież. „I”  jak Ig…  – Nie, nie, nie!  – Właśnie, że tak. To jest „I” jak Iga, a to jest „A” jak Antek.  – Nie, nie, nie. Nie … [Read more…]

O przyszłość spokojni

 – Tato co tam pijesz?  – Hmmmm  – A! Piwko…. … Ja jeszcze jestem za mała, żeby pić piwo.  …. Ale jak będę duża, to będe piła piwo… … …Albo wódkę, wiesz?  Wiem. Znam warunki.

Ostrzeżenie

 Poranek totalny. 6:30. Igieła z impetem otwiera drzwi łazienki. Za drzwiami stoi ojciec. Nie ma na sobie ani pół kawałka tkaniny żadnej.  – A czemu ty jesteś goły?!  – Wykapałem się własnie. Spod prysznica wyszedłem. Puka się.  – Ty weź się lepiej ubierz, bo takiego gołego, to cię na pewno do przedszkola nie wpuszczą. …no … [Read more…]