Równowaga
– Ładnego masz tego brata. – Za to ty jesteś brzydki.
– Ładnego masz tego brata. – Za to ty jesteś brzydki.
– Co chcesz na śniadanie? – Chleb smażący. …czyli grzanki…
Baaaaardzo często Iga pokazuje różne sztuczki („Patrz jaka sztuczka!”). Sztuczki mogą być wszelakie (np. mruganie oczami, podskoki, miny, zwisanie na stole, zakładanie torebki na nogę, skok z krzesła, no wszystko niemal). I dziś wykonuje taką sztuczkę, że leży na piłce i próbuje się tak przemieszczać po dywanie. I takie zdanie: – Zazdroszczę ci, że ci … [Read more…]
– Iga, uważaj na te rośliny, bo to są pokrzywy. – Wiem. Kiedyś dotknęłam pokrzywy. I byłam pokrzywiona.
Zagląda do wózka, z którego Antek domaga się jedzenia. I: – Czemu się drzesz? Rodzisz?
Iga pokazuje rysunek: – …a tu jest mama, więc ma takie stare guziki.
Iga do swojego tygodniowego brata: – Ty sraczku nieboraczku.
Po kąpieli. – Jeszcze tylko umyjesz zęby i… – A może dzisiaj zapomnimy?
– Mamo, daj mi gumę do żucia. – A może najpierw leki? – E, takie nudy?
Idziemy. Całorodzinnie. Ola sobie narzuciła jakąś taką chustę na ramiona. Iga: – A czemu mama sobie to założyła? – Bo szpanuje… – A jak będę starą babą, to też będę szpanować.