Dziwny pan
Siedzimy nad jeziorem pobliskim. Zbiornikiem wodnym. Przepływa nieopodal facet. Iga: – Pa, zobacz! – Ale co? – No jak patrzy… ……………………..głową!
Siedzimy nad jeziorem pobliskim. Zbiornikiem wodnym. Przepływa nieopodal facet. Iga: – Pa, zobacz! – Ale co? – No jak patrzy… ……………………..głową!