Komplement podstępny

 Łazi za matką swą i zaczepia:  – Chomik? … Chomiiiiiiiik! … Chomik chomik chomik!  – Kto jest chomik?  – Ty? hehehehehe Chomik! Chomik! Chomik!  – Iga? A właściwie czemu mama jest chomik?  – Bo chomiki są fajne.  

Slangi Nowego Murku

Siedzimy sobie na murku. Słońce grzeje, fajnie jest.  – Czemu mi wypijasz herbatkę?  – Ale to nie jest herbata. To jest mój napój. Twoja butelka ma żółtą zakrętkę, a moja białą.  – Ta?!      Białą?!      Poka!!

Zanosim

 – Wyłaź już spod tego prysznica.  – Nie. Jeszcze nie.  – A to sobie siedź. Ale bajkę o Arielce idę sobie obejrzeć sam.  – Nie idź! Proszę cię, błagam!