Apostrofą ją! Apostrofą!
– Matko? Nalewasz sobie piwo?
– Matko? Nalewasz sobie piwo?
Pabuś się przeciąga. – Iga, a Pabuś jest gruby? – Gruby. Oburzone spojrzenie Pabusia. I riposta: -A mama? Mama jest gruba? -Nie. Mama ma tylko grube cycki.
Bajka. Opowiadana na dobranoc. No i w bajce (takie było życzenie) występuje Arielka, jej córka – Melodia, no i oczywiście – Iga. I są na plaży. I wyłania się złota rybka. I Mówi, że mają po jednym życzeniu. Niemal tradycyjnie. I Arielka wypowiada swoje, potem Melodia, a na końcu Iga… – No i jakie powiedziałaś … [Read more…]
Wracam z pracy. Iga już wykąpana. Ogląda bajkę. „O Arielce jak miała córkę”. Jedna z końcowych scen. Rozgrywa się o zmierzchu. – Dzień dobry. A właściwie dobry wieczór. Bo już ciemno za oknami… – U Arielki też jest dobry wieczór!
– Iga, jak sprzedamy nasze mieszkanie, to się przeprowadzimy i będziemy mieszkać gdzie indziej. – Może u Maćka? Albo u Marceliny?
Zabawa w chowanego. Marca stoi za zasłonką. Iga krąży w pobliżu, ale nie znajuje. Od dłuższego czasu. Zaczyna ją to deprymować i co chwile są okrzyki: „Marcelino! Gdzie jesteś?”. Trochę trwa to. Kiedy raz kolejny zbliża się do zasłonki: – Igieła, mogę ci podpowiedzieć, że Marca jest gdzieś w okolicy. – Ale gdzie jest okolica?!
– Chodź ci powiem coś na ucho. – Dobra… powiedz… Podchodzi i szepcze: – Brzuszek taty – podsłuchane z bajki takiej, o śwince z egipskim profilem. Odpowiadam (też na ucho): – Ucho igi. Riposta jest natychmiastowa: – Dupa kopciuszka.
– Iga? Jaka to jest litera? – Nie wiem. – Przecież uczyłaś się tego. – Ale nie wiem! …. …. …. Ale jak odwrócisz, to będzie „M”.
– Mamo, jak jest po angielsku „pies”? – Dog. – Mojra, Mojra! Jesteś dog, wiesz? …. Mojra, jesteś dog. … Mojra, jesteś dog. ….Nie rozumie.
Informacja pierwsza: Iga dostała od babci taki mały zabawkowy odkurzacz. Informacja druga: ma dziewczynka taki kaprys, że zamiast „tw” mówi „h” (np. „hoje” zamiast „twoje). Bywa. Historyjka: Jestem w kuchni. Wtem słyszę z pokoju okrzyk: – Ale ten chuj jest ciężki! Przybywam z niepokojem. Córka wyciąga odkurzacz (prawdziwy) zza szafy.