Reszta jest milczeniem
Pani z kiosku zadała pytanie: – A ile ty masz latek, dziewczynko? Odpowiedź była natychmiastowa: – Dwadzieścia siedem.
Pani z kiosku zadała pytanie: – A ile ty masz latek, dziewczynko? Odpowiedź była natychmiastowa: – Dwadzieścia siedem.
Udaje, że telefonuje: – Halo? Cześć. Jestem na ubikacji. Słuchaj, muszę kończyć, zadzwonię, jak będziesz dorosły. No to pa. – Iga? Do kogo ty dzwoniłaś? – Do Kazika. – Jakiego Kazika. – Twojego. – Mojego? – Tak. Saszeskiego.