Jak siada Iga do komputera (ubieranki, kolorowanki), to stawiamy obo taki duży zegar i:
– Jak ta duża wskazówka dojdzie tu, to musisz skończyć.
I to działa.
Dziś sobie siadam elegancko do kompa, coś tam obaczajam. Wzrok od monitoru odrywam na chwilę, a po mej prawej ręce stoi zegar. I się dziecię wyłania zza pleców mych i przepowiada:
– Jak ta duża wskazówka dojdzie tu, to będzie koniec świata.