Palacz

Przechadza się z jakimś patyczkiem platikowym w buzi:  – Palę papierosy.  – Słucham?  – Palę papierosy!  – Papierosy są do dupy.  – Do mojej do dupy!

Iga opowiada bajkę

Oczywiście, jak zawsze, poprawiamy fonetykę: „A raz szeryf wsiada do autobusu i patrzy, a tam Iga z Mojrą siedzi. I mówi do nich:  – Kurcze, Iga! Co ty tu robisz? Gdzie jedziesz? A Iga na to:  – Szeryf! Ja cie gole! Do Eli jadę!”

Pomyłka

Głos z kibla:  – Już!  – …  – Już!  –  Co „już”?  – Już zrobiłam kupę! Zatem wejście do kibla w celu udzielenia pomocy. Siedzi i się pręży. Stęka i robi miny.  – To co? Zrobiłaś czy nie?  – Robię dopiero. Pomyliłam się.